sobota, 5 listopada 2016

Gówniana sprawa

Będąc na spacerze z Kluską dostałam takiej nerwicy, że chciałam pozabijać. Kogo? Każdego właściciela psa. Za co? Za gówno. Dosłownie. Ja na prawdę nie jestem przeciwnikiem zwierząt. Ba, sama miałam psa i kota. Teraz z chęcią przygarnęłabym jakiegoś pupila, ale jeżeli decydujemy się na zwierzę musimy ponosić konsekwencje jego posiadania.

grafika google

Każdy kto je musi niestrawione resztki pokarmu wydalić. Tak się składa, że człowiek, jako najbardziej rozwinięta forma życia na Ziemi, ma mózg i korzystając z niego wymyślił toaletę do takich celów. Niestety pies, już nie jest tak zaawansowany w myśleniu, więc robi kupę tak, gdzie akurat ma ochotę. Jasne, można nauczyć psa załatwiania się na dworze. Dlaczego więc człowiek, jako istota myśląca, nie umie się nauczyć sprzątać po swoim psie?
§ 14. 1. Osoba utrzymująca zwierzęta domowe zobowiązana jest:
1) usuwać zanieczyszczenia spowodowane przez zwierzęta,
2) stosować zabezpieczenia uniemożliwiające samowolne wydostanie się zwierzęcia poza pomieszczenia lub teren nieruchomości,
3) zapewnić stały nadzór.
2. Osoba utrzymująca zwierzę domowe zobowiązana jest:
1) w odniesieniu do psów:
a) na terenach przeznaczonych do wspólnego użytku prowadzić psy na smyczy,
b) psy agresywne, psy duże dodatkowo w nałożonym na pysk kagańcu.
2) w odniesieniu do wszystkich zwierząt domowych:
a) na terenach przeznaczonych do wspólnego użytku sprawować opiekę nad zwierzęciem i bezpośrednią kontrolę jego zachowania oraz nie pozostawiać zwierzęcia bez dozoru,
b) uniemożliwić wprowadzanie zwierząt do piaskownic i innych urządzeń służących do użytkowania przez dzieci.
§ 15. 1. Osoba, z którą przebywa zwierzę na terenach przeznaczonych do wspólnego użytku zobowiązana jest do niezwłocznego usunięcia zanieczyszczeń pozostawionych przez zwierzę.
2. Nieczystości o których mowa w ust. 1 należy umieszczać w szczelnych, foliowych woreczkach i pozbywać się ich do pojemników przeznaczonych do zbierania odpadów. 

- UCHWAŁA NR XLVIII/556/2013 RADY MIASTA GORZOWA WLKP. z dnia 24 kwietnia 2013 r. w sprawie regulaminu utrzymania czystości i porządku na terenie Miasta Gorzowa Wlkp.
Dlaczego więc, Właścicielu psa, nie sprzątasz jego kupy? Dlaczego ja, matka, idąc na spacer ze swoim dzieckiem na sam koniec muszę czyścić koła od wózka z kupy? Można powiedzieć, że nie patrzę pod nogi, ale błagam, wchodząc na plac zabaw, wokół którego jest trawa i liście spadające z drzew, nie da się zauważyć każdego ukrytego gówna. Czy Wam nie wstyd? Czy nie macie dzieci, które bawią się lub będą bawić na tych placach zabaw, które są otoczone psią kupą? Już nie wspominając o tym, że często pozwala się psom wałęsać po okolicy i nikt nie pilnuje czy przypadkiem nasz pies nie sika do piaskownicy. Co więcej, nie chcę myśleć o tych wszystkich kupach, które leżą rozmemłane na chodnikach!

Apeluję! Masz psa? Sprzątaj po nim. To na prawdę nie jest jakiś wielki problem wziąć do kieszeni od kurtki woreczek coby gówienko zapakować i do śmietnika wrzucić. Na prawdę. Jeżeli uważasz, że zbieranie psiej kupy jest obrzydliwe to najwidoczniej nie dorosłeś do posiadania czworonożnego przyjaciela.

2 komentarze:

  1. Tez tego nie znoszę a najbardziej wkurza mnie, gdy widzę jak pies sra właśnie obok swego Pana/Pani, a on/ona odwraca wzrok i udaje, że nie widzi. mój teściu na klatce schodowej wywiesił kartke z memem "twój pies - twoje gowno. Posprzątaj je" 😜

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to jest czyste lenistwo. Jeszcze tłumaczenia niektórych to już w ogóle dramat.

      Usuń

Zostaw po sobie ślad :)