czwartek, 16 marca 2017

Antonina Balerina!

Kluska skończyła rok. Ten czas był pewien śmiechu i obaw. Radości i smutku. Jednak najbardziej obfity był dla mnie w satysfakcję i radość z mycia mamą. Ba, bycia mamą tak mądrej i cudownej istotki(powiedziała każda matka o swoim dziecku). Tak więc z okazji tego wielkiego wydarzenia, jakim jest ukończenie przez Kluskę 12 miesięcy zorganizowaliśmy, a w zasadzie ja zorganizowałam za zgodą Niemęża i z pomocą kilku osób przyjęcie urodzinowe. Oczywiście motyw przewodni nie mógł  być inny niż: "Antonina Balerina"!


środa, 1 marca 2017

Dlaczego szczepię swoje dziecko

Niebawem minie rok odkąd Kluska jest na świecie. Nie obyło się bez kilku chorób, zwłaszcza w okresie osłabienia organizmu spowodowanego jesienno-zimową pogodą oraz normalnym w tym wieku ząbkowaniem. O ile zima nam niestraszna, Kluska najlepiej by się czuła na Arktyce, tak ząbkowanie przypałętało za sobą wiele infekcji. Taki mam egzemplarz, że co ząb to 40 stopni na liczniku i z automatu odporność leci. Jeżeli macie takiego małego gada jak ja lub zima Was wykończyła to dla Was jest ten wpis. Chciałabym przypomnieć o olbrzymim znaczeniu szczepień na życie i zdrowie malucha. O ile zwykła infekcja jest do przejścia najczęściej bez bólu, to meningokoki, rotawirusy czy ospa nie odpuszczają.

Grafika google